Epicentrum Kałuży zawiesza ucho nad wydaną w 2003 roku „Mechanical Spin Phenomena” - debiutancką płytą industrial metalowego zespołu Mnemic. Tym razem będzie ciężkawo, krzykliwie i w niebanalnej rytmice. Niestety w Polsce zespół wydaje się być dość mało znany. Miejmy nadzieję, że po przeczytaniu recenzji ktoś zdecyduje się również zawiesić swoje ucho na tej płycie.
czwartek, 31 stycznia 2008
niedziela, 27 stycznia 2008
Błogi sen w niedziele? Nie ma mowy!
Wśród nas za pewne znajdą się osoby, które bardzo cenią sobie długi, spokojny sen. Niektórzy lubią kłaść się szybciej i wcześniej wstawać, inni siedzą po nocach i wstają na drugi dzień w godzinach popołudniowych...
Ale co jeśli kładziemy się spać a przed nami roztacza się perspektywa ponurego poniedziałku w pracy? Oczywiście przeprowadzono na ten temat badania. Stwierdzono w nich, iż niedzielna noc należy do najgorszych w naszym tygodniu. Pewna sieć hotelowa zleciła badania, które przeprowadzono na 3,5 tys. osób dorosłych. Wyniki nie były zaskakujące. 60% osób mających wstać w poniedziałek rano i udać się do pracy wspomina niedzielną noc jako najgorszą. Jedna czwarta osób szybko znalazła rozwiązanie z trudnej sytuacji. Nie każdy może sobie na to co prawda pozwolić ale tej grupie osób zdarzało się dzwonić rano w poniedziałek do pracy i oznajmić, iż nie zjawią się dzisiaj na swoim stanowisku.
Czym spowodowane są te problemy w zasadzie jest oczywiste. Ludzie stresują się wizją nie najlepszego poniedziałku, boją się konfrontacji z szefem, nie chcą spotykać się ze współpracownikami. Często powoduje to konflikty i nie najlepszą atmosferę co stanowi samonapędzający się motor zagłady. Ponadto obawiają się przed konsekwencjami niedokończonej pracy lub niewykonanych zleceń na czas. Stres w takich sytuacjach jest oczywisty. Wykazano, że nawet 23 mln Brytyjczyków w niedzielną noc nie śpi przez prawie godzinę z powodu lęku. Dr Neil Stanley, ekspert w dziedzinie snu ze szpitala uniwersyteckiego Norfolk i Norwich, zwraca naszą uwagę na jeszcze jeden powód niewyspania. Zazwyczaj w weekend sypiamy w rożnych godzinach, innych niż w normalnym tygodniu pracy. Ponadto więcej jemy co również nie sprzyja wysypianiu się. Dr podkreśla również istotną rolę kładzenia się spać i wstawania o tych samych porach przez cały tydzień, co ma zapewnić nam bardziej efektywny sen.
Nie pozostaje nam nic innego jak odstresować się i nie przejmować szefem czy zaległościami w pracy. Niewyspanie powoduje mniejsze skupienie, drażliwość a nawet drzemki w godzinach pracy. Co w konsekwencji dalej napędza stres.
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/
Autor: Dagona
czwartek, 24 stycznia 2008
Gry - DOOM I, II, III
Notka zapraszająca: Tym razem wkroczymy w rejony typowo piekielne i pozwolimy otrzeć się wam o zagładę. Przedstawiamy kontrowersyjną serię gier fpp – „Doom”, sięgającą początku lat ’90, a zwieńczoną wydaną w 2004 r. częścią trzecią spełniającą wymogi nowoczesnych gier 3D.
p.s. Przepraszamy za drobne opóźnienie w aktualizacji. Zaznaczamy, iż opóźnienie spowodowane jest skrupulatnym tworzeniem owego artykułu i chęcią zadowolenia wszystkich fanów serii Doom do... bólu.
niedziela, 20 stycznia 2008
Proroczą kulą w płot
W roku 1939, jeszcze przed nastaniem jakże pamiętnego września, redakcja „Kuriera Warszawskiego” zaproponowała znanym postaciom świata kultury zabawę w proroctwo. Dotyczyć ono miało wizji Polski 20 lat później, czyli w roku 1959. Oto co ciekawsze z wizji: Ferdynand Ossendowski – „w sercu przeogromnej prześwietnej stolicy, z gruzów, ze śmietnisk wyłoniła się piastowska twierdza [...]”; Wacław Grubiński – „[...] za 20 lat nic się nie zmieni, będziemy wciąż w przededniu wojny”; Juliusz Kaden – Bandrowski – „w Polsce nastąpi niebywały rozkwit idealizmu kulturalnego [...]”; Jerzy Szaniawski – „[...] a ja wam mówię, że za 20 lat najbardziej poszukiwany będzie inżynier mechanik”. Chyba najbardziej kuriozalnej wypowiedzi [choć nie brał udziału w rzeczonej zabawie] udzielił fachowiec – prezes Polskiego Towarzystwa Astrologicznego, czyli Jan Starża – Dzierżbicki: „Rok 1939 przyniesie dość groźne momenty w lipcu, sierpniu i wrześniu, gdy saturn będzie przechodził przez miejsce Słońca. Później, koło września zaczną się poważne zmiany i początek nowego cyklu życiowego”. Hans Frank byłby z pewnością zachwycony.
Źródło: Krystyna Kolińska [w:] Polityka, nr 36, 6 września 2003, s. 68-69
Autor: PeeGee
sobota, 19 stycznia 2008
Interpretacja ankiety - Dlaczego śnieg jest biały?
Epicentrum Kałuży stawia niniejszym pierwsze pionierskie kroki na drodze badań nad obecnością w myśli człowieka XXI w. różnych prądów filozoficznych. Pytanie sprawdzające dotyczyło fragmentu rzeczywistości materialnej powszechnie obecnego w porze zimowej w naszej szerokości geograficznej, czyli śniegu. Takie ujęcie tematu eliminuje z badania element niewiedzy. Przechodząc do meritum, uznać należy że uzyskane odpowiedzi wskazują, iż dominującymi obecnie kierunkami filozoficznymi są: twardy realizm empiryczny zaczerpnięty z prac myślicieli amerykańskich [odpowiedź „wynika to z praw optyki i absorpcji światła słonecznego”] oraz kognitywizm z pewną domieszką emotywizmu, w odmianie reprezentowanej przez Mackey’a i Petrażyckiego [odpowiedź „żeby renifery miały się nad czym zastanawiać”]. Obie możliwości uzyskały po ok. 42% punktów procentowych. Nieco w tyle za tymi dwoma skrajnymi podejściami do poznania pozostaje teoria wzorcowego autorytetu obecna w nauce Kościoła Katolickiego od czasów pontyfikatu Jana XXIII [odpowiedź „bo wata cukrowa też jest biała” – 14% odpowiedzi]. Absolutnie zdeklasowany został skrajny sceptycyzm [odpowiedź „bo czarny niczym nie różnił by się od asfaltu”, brak odpowiedzi], co potwierdza tylko nasze przewidywanie, iż ekstremalne doktryny nigdy nie znajdują szerszej grupy odbiorców.
środa, 16 stycznia 2008
Literatura - "Cesarz"
Wielu z Was słyszało napewno nazwisko Kapuściński. Tym razem Epicentrum Kałuży przyjrzy się jednemu z najwyżej ocenianych dzieł tego autora - "Cesarz", opiewającemu ostatnie lata monarchii Hajle Sellasje w Etiopii. Wyprawie do Afryki tym razem nie będzie towarzyszyć safari, ale refleksja nad władzą i nad naturą człowieka.
niedziela, 13 stycznia 2008
Potwór z Loch Ness zdemaskowany!
Od wielu lat zastanawiamy się co drzemie w tajemniczym jeziorze. Pokazywano zdjęcia oczywiście kiepskie jakości, opowiadano niestworzone historie a nawet nakręcono na ten temat filmy [nie koniecznie dokumentalne]. Jednak po dwóch latach badań Szkocki paleontolog Neil Clark, jest przekonany, że potwór z jeziora w rzeczywistości był... słoniem. Przypuszczalnie słoń uciekł z pobliskiego cyrku aby zażyć kąpieli w jeziorze, gdy trupa odpoczywała. Widok wynurzonej na powierzchnię wody trąby i grzbietu wywoływał wśród obserwatorów jednoznaczne wnioski – to potwór! Przypuszczalnie wizja przerażającego i niezwykle tajemniczego mieszkańca jeziora, spodobała się impresariowi cyrku, który momentalnie wyczuł w tym interes. Bertam Mills – kierownik londyńskiego cyrku Olimpia ogłosił konkurs na schwytanie bestii do jego cyrku. Nagroda była oczywiście adekwatnie kusząca. Polowanie na Nessie bardzo szybko zyskało międzynarodową sławę. Co za pewne miało też wpływ na popularność cyrku.
Wyżej wspomniany badacz tłumaczy więc, że istnienie potwora ukrywającego się na dnie jeziora jest produktem wyobraźni ludzi z XX wieku. Umknęło mu jednak, że w 2005r. odnotowano 4 przypadki pojawienia się Nessie...
źródło: http://www.ciekawostka.pl/
autor: Dagona
środa, 9 stycznia 2008
Muzyka - KoRn koncert 2006, Niemcy
Nie wszędzie mogliśmy być, nie wszystko mogliśmy zobaczyć na własne oczy. Czasem nawet coś leciało w telewizji, ale i tak przeoczyliśmy. Czasem jednak warto włożyć nieco wysiłku i odgrzebać zapis szczególnie interesującej imprezy kulturalno - muzycznej. Epicentrum Kałuży pragnie wam zaprezentować niektóre spośród wielu godnych uwagi koncertów. Na pierwszy ogień poszedł występ grupy KoRn z roku 2006. Fanów , ale też osoby nie zaznajomione zapraszamy do czytania.
niedziela, 6 stycznia 2008
„Mała czarna dla Pani?” „Tak, bardzo chętnie!”
Z najnowszych francuskich badań wynika, iż kofeina zawarta w kawie może chronić zdolności pamięciowe u starszych kobiet. Po przebadaniu 7 tysięcy osób przez Francuski Instytut Zdrowia i Badań Medycznych dowiedziono, że spożywanie kofeiny wpływa korzystnie na pamięć w przypadku kobiet w wieku 65 lat i starszych. Przez 4 lata badano kobiety, licząc ile owe panie wypijają kawy oraz innych napojów, takich jak herbata, zawierających kofeinę. Przeprowadzając badania uwzględniono szereg czynników, które generalnie wpływają na zdolności pamięci u osób w tym wieku jak wykształcenie, depresja, zażywanie rożnych leków oraz wysokie ciśnienie krwi. Wyniki były jednoznaczne – lepszą pamięcią pochwaliły się panie wypijające minimum 3 filiżanki kawy dziennie. Co niezwykłe wyniki badań polepszały się z czasem. Nie dowiedziono jednak, dlaczego kawa wpływa tak dobrze tylko na kobiety a na mężczyzn nie. Warto więc w starszym wieku umawiać się, moje panie, z sąsiadkami na filiżankę małej czarnej. Wtedy łatwiej zapamiętać wszystkie nowinki z własnego osiedla.
źródło: Zdrowie Seniora 9/2007
autor: Dagona
środa, 2 stycznia 2008
Film - "Obcy kontra Predator 2"
Zespół Epicentrum Kałuży pragnie podzielić się z Wami opinią na temat granego już od pewnego czasu w polskich kinach "Obcy Kontra Predator 2", czyli drugiego owocu mariażu dwóch legendarnych cykli w konwencji horroru science - fiction. Chcecie dowiedzieć się więcej o tym jakie wrażenie zrobiła na nas ta produkcja i co ma do zaoferowania? Zapraszamy do przeczytania recenzji.