niedziela, 27 stycznia 2008

Błogi sen w niedziele? Nie ma mowy!

Wśród nas za pewne znajdą się osoby, które bardzo cenią sobie długi, spokojny sen. Niektórzy lubią kłaść się szybciej i wcześniej wstawać, inni siedzą po nocach i wstają na drugi dzień w godzinach popołudniowych...
Ale co jeśli kładziemy się spać a przed nami roztacza się perspektywa ponurego poniedziałku w pracy? Oczywiście przeprowadzono na ten temat badania. Stwierdzono w nich, iż niedzielna noc należy do najgorszych w naszym tygodniu. Pewna sieć hotelowa zleciła badania, które przeprowadzono na 3,5 tys. osób dorosłych. Wyniki nie były zaskakujące. 60% osób mających wstać w poniedziałek rano i udać się do pracy wspomina niedzielną noc jako najgorszą. Jedna czwarta osób szybko znalazła rozwiązanie z trudnej sytuacji. Nie każdy może sobie na to co prawda pozwolić ale tej grupie osób zdarzało się dzwonić rano w poniedziałek do pracy i oznajmić, iż nie zjawią się dzisiaj na swoim stanowisku.
Czym spowodowane są te problemy w zasadzie jest oczywiste. Ludzie stresują się wizją nie najlepszego poniedziałku, boją się konfrontacji z szefem, nie chcą spotykać się ze współpracownikami. Często powoduje to konflikty i nie najlepszą atmosferę co stanowi samonapędzający się motor zagłady. Ponadto obawiają się przed konsekwencjami niedokończonej pracy lub niewykonanych zleceń na czas. Stres w takich sytuacjach jest oczywisty. Wykazano, że nawet 23 mln Brytyjczyków w niedzielną noc nie śpi przez prawie godzinę z powodu lęku. Dr Neil Stanley, ekspert w dziedzinie snu ze szpitala uniwersyteckiego Norfolk i Norwich, zwraca naszą uwagę na jeszcze jeden powód niewyspania. Zazwyczaj w weekend sypiamy w rożnych godzinach, innych niż w normalnym tygodniu pracy. Ponadto więcej jemy co również nie sprzyja wysypianiu się. Dr podkreśla również istotną rolę kładzenia się spać i wstawania o tych samych porach przez cały tydzień, co ma zapewnić nam bardziej efektywny sen.
Nie pozostaje nam nic innego jak odstresować się i nie przejmować szefem czy zaległościami w pracy. Niewyspanie powoduje mniejsze skupienie, drażliwość a nawet drzemki w godzinach pracy. Co w konsekwencji dalej napędza stres.

Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/
Autor: Dagona

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Co więcej, w noce z niedzieli na poniedziałek notuje się większą liczbę samobójstw niż w inne noce :]. Ludzie, zwłaszca w średnim wieku i samotni, gdy obejrzą już wszystkie filmy familijne, zaczynają z braku innych rozrywek myśleć o swoim życiu i użalać się nad sobą. Skutek jest wiadomy. To też zostało poparte jakimiś badaniami, ale nie pamiętam źródła tej rewelacji :P