czwartek, 29 maja 2008

Nauka i przyroda - Zebry

Zebra jaka jest każdy widzi, lecz czy każdy WIE dlaczego właśnie tak wygląda? Powszechnie znane zwierzę, zamieszkujące Afrykę jest bardziej niezwykłe niż nam się wydaje. Postaram się odpowiedzieć na kilka pytań odnośnie tajemniczych pasków u zebr. Zapraszam więc do lektury.

niedziela, 25 maja 2008

Rozrywki dyktatora

Niewiele dziś osób wie, iż Adolf Hitler – jedna z bardziej złowrogich postaci kształtujących historię minionego wieku, był zapalonym kinomanem. Przez kilka pierwszych lat, podczas których dzierżył niepodzielną władzę Wodza Rzeszy, zwyczajem jego było oglądać dwa filmy każdego wieczora. Źródła są zgodne przy tym, iż przy takiej ilości ciężko było utrzymać wysoki poziom artystyczny seansów. Do ulubionych produkcji zagranicznych dyktatora należała produkcja „Trzej lansjerzy z Bengalu” [główny odtwórca: G. Cooper, rok: 1935 r.] – typowy film przygodowo – wojenny, utrzymany w konwencji kolonialnej. Uczestnicy seansów odbywanych z udziałem Wodza we wspomnieniach zaznaczali, iż Hitler lubił po filmach wdawać się w dyskusje na ich temat, nie poruszając jednak treści i tematyki, skupiając się za to na aktorstwie. W szczególności interesowały go aktorki, ale wypowiadał się o nich w sposób nad wyraz kulturalny. Ze swojej najważniejszej rozrywki Adolf Hitler zrezygnował dobrowolnie w roku 1941, argumentując to moralną odpowiedzialnością za los żołnierzy na froncie. Zamiast tego poświęcił się swojej drugiej pasji – co wieczór urządzał z partyjnymi dygnitarzami zgadywanki na temat odtwarzanych z adaptera operetek. Podobno nigdy też nie wysłuchał w całości tetralogii wagnerowskiej, mimo iż wielokrotnie publicznie ją chwalił. Dobrze znał jedynie „Złoto Renu”. Otrzymanej od Gewaldhaus w Lipsku „Pasji według św. Mateusza” na 19 płytach nigdy nie otworzył.

Autor: PeeGee
Źródło: Kałużyński Z., Do czytania pod prysznicem, Michałów – Grabina 2004

czwartek, 22 maja 2008

Literatura - "Zagadki Sędziego Di"

Prezentujemy wam serię nietypowych opowiadań kryminalno – historycznych. Robert van Gulik z wyczuciem wprowadzi nas w świat cesarskich Chin poprzez pryzmat spraw prowadzonych przez sędziego pokoju - tytułowego Di. Zbrodnia mieszać się będzie z naukami Konfucjusza, a sam sędzia Di zadziwi nas przenikliwością i talentem detektywistycznym. Zapraszamy do czytania utworów z cyklu ‘Zagadki Sędziego Di’.

niedziela, 18 maja 2008

Klątwa Jagiellona

Polska historia odkryć archeologicznych może poszczycić się serią tragicznych wydarzeń nie mniej fascynującą w swojej grozie od przesławnej Klątwy Tutenchamona. Wydarzenie do którego się odwołujemy miało miejsce w latach 1922 – 1923, gdy wiele osób związanych z odkryciem grobu faraona Tutenchamona w egipskiej Dolinie Królów zginęło w tajemniczych okolicznościach. W przypadku naszej rodzimej, pochłaniającej żywoty ludzkie klątwy, sprawa dotyczyła grobu Kazimierza Jagiellończyka. W roku 1973 w związku z prowadzonymi na Wawelu pracami remontowymi dokonano otwarcia grobu samego władcy oraz jego małżonki. W ciągu następnych miesięcy zmarło kilkanaście z osób, które miały okazję oglądać zawartość miejsca monarszego spoczynku. Badania przeprowadzone w tym miejscu pozwoliły odkryć wytłumaczalną naukowo, ale nie mniej straszną prawdę. Ta zaś była następująca: w grobie żyły okazy grzybów [głównie kropidlaków], które ostatni raz występowały na powierzchni w dniu śmierci Kazimierza [czyli przed 500 laty]. Niektóre z nich były nawet nieznane współczesnym badaczom. Sprawcy śmierci świadków otwarcia monarszego grobu byli zatem chorobotwórczymi, ale jakże małymi stworzeniami.

Autor: PeeGee
Źródło: Gass A., Jabłoński R., Zagadki minionego stulecia, Warszawa 2002

środa, 14 maja 2008

Film - "Sierociniec" (El Orfanato)

Gdy Epicentrum Kałuży napotyka na swojej drodze produkcje filmowe inne niż z USA, to spogląda na nie z zaciekawieniem. Tak było i tym razem. Hiszpańsko-Meksykańska produkcja 'Sierociniec' zrobiła na nas ogromne (pozytywne oczywiście) wrażenie. Zapraszamy do zapoznania się z recenzją tego horroru z wyraźnymi elementami dramatu. Ten film nie pozwoli Wam wyjść z kina i zapomnieć o nim... Ten film sprawia, że długo go wspominamy...

niedziela, 11 maja 2008

Niestrudzona babcia-żarówka

Niedawno Polską wstrząsnęła wieść o Szczecinie bez prądu... Sami udowodniliśmy sobie jak niezbędny jest dla nas prąd. Dzięki niemu możemy korzystać z wielu dobrodziejstw nauki a w tym także ze światła. Ale sam prąd światła oczywiście nie daje – potrzebujemy żarówki. W ciągu całego XIX w. udoskonalano pomysły związane z lampą żarową. W latach 70-tych wpisano do Księgi Rekordów Guinessa najdłużej świecącą żarówkę. Wkręcono ją w 1901 roku w małym miasteczku Livemore w USA. W tych latach stanowiła ona dość nowatorski wynalazek! 'Mieszka' ona sobie spokojnie w strażackiej remizie po dziś dzień... i po dziś dzień świeci! Tak więc mała żarząca się szklana kulka trwa nieprzerwanie już od 107 lat. Przeżyła ona już kilka remontów i przeprowadzkę. Zawsze w pogotowiu są zapasowe baterie oraz generator prądu. W sumie żarówka miała w swojej karierze jedynie kilkudniową przerwę w pracy. Strażacy, uznają ją za swój najcenniejszy skarb i symbol ich pracy. Żarówka doczekała się strony internetowej oraz wielu wizyt znanych i cenionych osobistości, w tym amerykańskich prezydentów.
Według Epicentrum owa żarówka zasługuje na jeszcze jedną pochwałę – stanowi ona pewnego rodzaju symbol ewolucji technicznej. Z jednej strony jak na dzisiejsze standardy świeci słabiutko, z drugiej strony zaś dzielnie i nieprzerwanie. Ponadto pomysł wedle jakiego została zbudowana wykorzystywany jest do dziś.

Autor: Dagona & PeeGee
Źródło: http://ciekawostki.eu/

środa, 7 maja 2008

Kultura - Dzień Flagi

Epicentrum Kałuży po okresie patriotyczno - weekendowego świętowania, pragnie poświęcić na swoich łamach nieco miejsca mało znanej uroczystej okazji jaką jest Dzień Flagi. W temat wprowadzi nas koleżanka Karolina Mądra w poświęconym temu felietonie. Będziemy mieli okazję prześledzić historię święta, a także zapoznać się z pomysłami naszych bliższych i dalszych sąsiadów na analogiczne uroczystości.

niedziela, 4 maja 2008

Dłuższa doba

Wiele razy człowiek wypowiadał swoje pobożne życzenie: 'niech dzień będzie dłuższy'. W taki sposób mielibyśmy znaleźć czas na wszystko. Cała zaległa praca zostałaby wykonana, spędzilibyśmy więcej czasu z dziećmi, dokończylibyśmy miesiące temu rozpoczętą książkę albo wyprowadzili psa na dłużysz spacer. Według brytyjskich naukowców nasze marzenia właściwie się spełniły! Astronom z uniwersytetu w Durham, Richard Stephenson uważa, iż Ziemia kreci się coraz wolniej. Prostym tego efektem będzie wydłużenie się doby. Doba jest astronomiczną jednostką czasu, związaną z obrotem Ziemi wokół własnej osi. Ten czas wynosi dokładnie 23 h 56 min, lecz dla uproszczenia, jako legalną urzędową miarę czasu wyznaczono 24 godziny = 1440 minuty = 86400 sekundy. Według Stephensona doba wydłuży się o godzinę, wiec będzie trwała mniej więcej 25h. Ponadto brytyjscy naukowcy zbadali długość doby aż od czasów dinozaurów. Wyszło na jaw, iż wielkie gady musiały radzić sobie z dobą trwająca jedynie 21 godzin (co dla człowieka w dzisiejszych czasach, byłoby za pewne trudne). Czas obrotu Ziemi wokół własnej osi wydłuża się sukcesywnie. Możemy więc spać spokojnie – kiedyś będziemy mieć czas na wszystko. Potrwa to za pewne jeszcze 'trochę' czasu, więc na dzień dzisiejszy pozostaje nam dobra organizacja dnia i efektywna praca, aby znaleźć czas dla siebie i bliskich.

Autor: Dagona
Źródło: http://www.polskieradio.pl
News zainspirowany przez: Karolinę Mądrą

czwartek, 1 maja 2008

Półroczne podsumowanie

Epicentrum Kałuży świętuje. Minęło pół roku od otwarcia naszej witryny co miało miejsce dokładnie w czwartek 1 listopada 2007r.
Postanowiliśmy zrobić pewnego rodzaju podsumowanie:
- strona działa już od 183 dni [licząc z dzisiejszym]
- Epicentrum odwiedziło do chwili obecnej 2037 osób
- 3 razy nasza strona była wyświetlona na telefonie komórkowym
- najwięcej osób odwiedziło nas dnia 11.04.2008r.; ponadto w kwietniu zaglądaliście do nas najczęściej, biorąc pod uwagę owe 6 miesięcy
- najczęściej występującą frazą w wejściach z wyszukiwarek to 'gry nes'
- Epicentrum opublikowało 68 postów a w tym 33 artykuły

Oby tak dalej! Dziękujemy wszystkim stałym i okazjonalnym bywalcom za odwiedzanie Epicentrum Kałuży. Zachęcamy do komentowania oraz wysyłania własnych prac! Wpisujcie się również do Księgo Gości – pozdrawiajcie nas, wyrażajcie swoją opinię, piszcie co was boli – chętnie poczytamy.

Zapraszamy do brania udziału w naszej ankiecie. Chcielibyśmy wiedzieć jakie artykuły są dla Was najciekawsze i co najbardziej chcielibyście przeczytać. Konkretne propozycje wysyłajcie na maila lub wpisujcie do Księgi Gości.