Cofnijmy się w czasie... Do chwil kiedy dobra gra nie musiała mieć super grafiki i chodziła na niemal każdym sprzęcie. Cofnijmy się do początku wielkiej sagi jaką jest Heroes of Might and Magic. Epicentrum Kałuży przedstawi recenzje wszystkich części lecz na pierwszy ogień idzie część I, II i dodatek Price of Loyality. W niedalekiej przyszłości pojawią się teksty odnośnie kolejnych odsłon tej kultowej gry. Zapraszamy do czytania i wspominania. Dowiedz się jak wszystko się zaczęło, co się zmieniało, co ulepszano a o czym zapomniano.
środa, 20 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Heroes... cieszę się że podjedliście się napisania na temat tej gry, bo jest ona co by nie mówić kultowa, a dotego bardzo pozytywne jest to, iż opisujecie to w taki a nie inny sposób :)
Osobiście w I i II nie grałem za wiele, jednak tyle wystarczy mi abym powiedzieć, że jest to bardzo dobry wstęp do III o której zapewne napiszecie wkrótce :)
Oczywiście, że napiszemy! :D ale jak widać tego typu artykuły zajmują wiele czasu... dlatego też musisz uzbroić się w cierpliwość :) (szczególnie że System Eliminacji Studenta Jest Aktywny ;-) )
Pozdrawiamy!
Prześlij komentarz