Wiele lat po zakończeniu wojny w Wietnamie mamy okazję obejrzeć jej epickie dzieje oczami różnych uczłowieczonych zwierząt. Przedstawiamy komiks 'Cat Shit One', w którym historia przeplatać się będzie z wartką akcją. Zapraszamy do czytania serii jak i naszej recenzji.
środa, 15 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Oj, mimo tytułu szanowny recenzent słówkiem nie zająknął się o Anime. Napomknę tylko, że anime odróznia się o tyle od mangi, że dzieje się w czasie inwazji amerykanów na Afganistan (koty zastąpiły wielbłądy)i, z tego co się orientuję, historie są zaktualizowanymi wersjami tych z mangi. Sądząc po trailerze to ktoś dołożył trochę elementów gore/splatter;)
PS Pako ciekawostkę dodam, że portretowanie bohaterów jako zwierzaczków przez rysownika, wzięło się stąd, że bardzo nie podobały mu się jego własne rysunki ludzi, w pierwotnej wersji komiksu.
Dziękujemy za cenny wkład do artykułu. Spieszę z wyjaśnieniem, że to nie tytuł, ale że 'Manda i Anime' to kategoria, dział systematyczny na Epicentrum Kałuży, w którym artykuł będący recenzją 'Cat Shit One' został zawarty. O istnieniu anime dowiedzieliśmy się, gdy tekst był już kompletny. Niemniej postaramy się je zrecenzować jako i również.
Prześlij komentarz