niedziela, 23 listopada 2008

Wyliczyć piękno

W Tel Awiwie przeprowadzono niedawno badania dowodzące, iż piękna twarz może w istocie być w banalny sposób obliczona i skonstruowana. Do testu wykorzystano oprogramowanie dokonujące subtelnych zmian rysów twarzy przedstawionych na fotografiach, tak że były bardziej symetryczne, a wciąż rozpoznawalne jako twarze konkretnych osób. Zastosowano przy tym wstępne metody badawcze, na podstawie których ustalono ok. 250 cech pożądanych przedstawionych w liczbach [np. odległość między uszami]. Następnie po przeróbce fotografii przedstawiono je do testu właściwego. Właściwa grupa osób badanych wykazała niezbicie, że twarz symetryczna to twarz piękna w odczuciu większości ludzi. Było jednak pewne ‘ale’ – twarze osób znanych uznawano za ładniejsze w stanie niezmienionym. Wizjonerzy zatrudnieni w Epicentrum Kałuży wieszczą, że w niedługim czasie na rynku dostępne będą aparaty z korektorem symetrii twarzy.

Autor: PeeGee
Źródło: Angora, nr 47, 23.11.2008 r.

3 komentarze:

blondi pisze...

hmm, czego ci ludzie nie wymyślą... Tylko po co? Prawdziwe piękno jest niepoliczalne i nie poddaje się żadnym regułom. Taka absolutna symetria sprawdza się u porcelanowej lalki, ale czy ona jest piękna? Wg. mnie, po prostu nudna.
Poza tym asymetria ludzkiej twarzy jest ciekawa, dodaje jej charakteru, więc po co to poprawiać?
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Koleżanka w mistrzowski sposób podsumowała problem - nie wiemy nawet co badani mieli na myśli, mówiąc że twarz im się podoba. Bo samo sformułowanie "podobać się" może mieć kilka znaczeń. A jednak instytutów z nadmiarem funduszy nasze malkontenctwo nie zniechęca.

Anonimowy pisze...

Kolega przypomina mi mojego promotora, który o czym by nie mówił, zaczyna od tego, że ma to przynajmniej kilka znaczeń :].