Czy nie zastanawialiśmy się czasem co myślą o nas inni? Albo co siedzi w głowie drugiego człowieka? Kto wie... może uda nam się tego dowiedzieć! Wynaleziono bowiem 'maszynę do czytania w myślach'. O odkryciu można było przeczytać w Londyńskim tygodniku 'Nature'. Artykuł opowiadał o amerykańskich naukowcach odkrywających sekrety ludzkiego umysłu. Wykorzystując specjalistyczną aparaturę diagnostyczną, używaną dziś do 'skanowania' chorych, skonstruowano podobne urządzenie, które potrafi odczytywać w mózgu obrazy obserwowane w danej chwili przez człowieka. Odczytywanie tego co rejestruje nasz umysł działa z zadziwiającą precyzją. Otóż urządzenie potrafi odczytać 9 na 10 obrazów, gdzie podczas zwykłego zgadywania stosunek ten wynosiłby 8 do tysiąca. Najprawdopodobniej maszynę można by wykorzystywać do odczytywania myśli podczas snu lub odnajdywania pozornie utraconych wspomnień. Możliwe też, że maszyna byłaby wykorzystywana w kryminalistyce. Zastanawiać się tylko można czy takie urządzenie przypadkiem nie byłoby nadużywane lub jego przydatność nadinterpretowana. Minie jednak wiele lat nim takie wynalazki będą używane w codziennym życiu. Z resztą jak na każdy porządny wynalazek przystało – wzbudza naturalnie kontrowersje.
Źródło: http://ciekawostki.eu/
Autor: Dagona
niedziela, 30 marca 2008
Czytanie w myślach
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
oj to lepiej żeby mnie tym nie testować odrazu na Sybir :)
Och generalnie uważam, że taka aparatura nie będzie nigdy w powszechnym użyciu. Wszyscy tłoczylibyśmy się na Syberii. Skrywane antypatie, skrajne poglądy nigdy nie wyrażane, perwersje... Lepiej żeby jednak człowiek nie mówił wszystkiego o czym myśli...
Prześlij komentarz