Co prawda do lata jeszcze daleko ale chcielibyśmy przedstawić Wam historię pewnego znanego ptaka – jerzyka. Zapewne każdy z Was widział małego, piskliwego ptaka szybującego zwinnie i szybko między blokami. Wydawać by się mogło, że nie ma o czym opowiadać... a jednak ;-) Zapraszam do zatopienia się w lekturze o niezwykłym jerzyku i do obejrzenia filmu wykonanego ukryta kamerą prosto z jego gniazda.
zdjęcia rozwoju piskląt
środa, 28 listopada 2007
Nauka i przyroda - Jerzyk
poniedziałek, 26 listopada 2007
Relaksuję się gdy...
Epicentrum Kałuży prezentuje nową ankietę. Nie ustajemy w trudzie odkrywania tajemnic, jakie kryjecie i decydujecie się ujawnić jedynie najbardziej zaufanym ankieterom. Zapraszamy do wzięcia udziału w badaniu dotyczącym technik relaksacyjnych.
niedziela, 25 listopada 2007
Rodowód Hrabiego Draculi
Najsłynniejszy wampir świata – inteligentny, kulturalny i szykownie [choć niemodnie] ubrany krwiopijca miał swój odpowiednik w historii. Swoją drogą nawet nadnaturalna i złowroga istota, blednie przy swoim „znakomitym” pierwowzorze. Był nim hospodar Wołoszczyzny Vlad III Tepes [1431 – 1476]. Pseudonim stojący po cyfrze oznacza ni mniej ni więcej tylko „palownik” i jest wspaniałą charakterystyką stosunku władcy do wrogów [jako jeden z niewielu Europejczyków straszył Turków okrucieństwem zamiast być straszonym przez nich] jak i własnych poddanych. Co jeszcze łączy go z wampiryczną legendą? Inny pseudonim. Ojciec Vlada III – Vlad II zwany był Vlad Dracul, czyli „Vlad Diabeł”. Syn, który niedaleko padł od jabłoni, zwany był Vlad Draculea [czyli „syn Diabła”]. Postać jego obrosła legendą w całych Karpatach i zrodziła wiele historii takich jak ta, zgodnie z którą Tepes miał pić krew ze zdobnych pucharów przyglądając się torturom. Od takich zachowań [choćby były nieprawdą] już tylko krok do zostania pełnoprawnym wampirem.
Źródło: Langbein Walter Jorg, "Największe tajemnice świata, niezwykłe wydarzenia ostatnich XXV wieków", Katowice 1994
Autor: PeeGee
sobota, 24 listopada 2007
Interpretacja ankiety - Twoje domowe zwierzątko
W tym tygodniu zaprezentowaliśmy Państwu ankietę dotyczącą spostrzegawczości, mimo fałszywego tytułu zasugerowanego przez nas w celu uzyskania szczerych odpowiedzi. Badanie wskazuje, iż percepcja większości badanych jest znakomita, ale zupełnie niewłaściwie ukierunkowana. I tak: 44% respondentów spostrzega i nawiązuje kontakty emocjonalne z istotami niewidzialnymi. Jest to wynik bardzo dobry, grubo powyżej średniej wyliczonej na rok 2007 dla Europy wschodniej i środkowej [35,22%]. 22% badanych spostrzega niewielkie stworzenia ze świata fauny mieszkaniowej. Interesujący jest czynnik koloru czarnego, którego znaczenie zostało w analizowanej ankiecie dowiedzione. Królestwo grzybów również nie jest obce pewnej grupie naszych respondentów [11%]. Uzyskaliśmy też istotne informacje dotyczące warunków mieszkaniowych i higieny wśród tych osób. Niepokojące i niestety nie marginalne były odpowiedzi, z których wynika iż brat lub siostra postrzegani są jako zwierzątka. Najwyraźniej dzieje się tak z braku innych dostrzegalnych obiektów, na które ta grupa badanych przelewałaby swoje uczucia wyższe. Ni mniej ni więcej oznacza to bardzo powazną wadę wzroku u niemal 1/4 ogółu badanych. Ekipa Epicentrum Kałuży zobowiązuje się w dalszym ciągu prowadzić skrupulatne badania, gdyż wyniki wydają się być o trudnej do przecenienia wartości.
środa, 21 listopada 2007
Literatura - "Lato z kryminałem"
Zagadki pozornie nie do rozwiązania, morderstwa pozornie bez motywu, detektyw pozornie bez pomysłu na rozwiązanie sprawy... Tajemnica aż kłuje w oczy.
W dzisiejszej aktualizacji proponujemy wam recenzję serii książek "Lato z kryminałem". Obejmuje ona 4 powieści autorów z różnych krańców Europy - Szwecji, Francji, Rosji i Polski.
Ową recenzję nadesłała Karolina Mądra - nasza Szczecińska znajoma :) Bardzo jej dziękujemy za wspaniały tekst i jednocześnie zachęcamy do dalszej współpracy!
Oczywiście pozostałą część naszych czytelników również zapraszamy do nadsyłania swoich pisarskich osiągnięć.
niedziela, 18 listopada 2007
Znikające dane
Każdy z nas ma na swoim dysku tony zdjęć, filmów, ważnych dokumentów i innych rzeczy których na pewno nie chcielibyśmy stracić. Szczęśliwi posiadacze nagrywarek szybciutko zapełniają szafki płytami CD lub DVD z ulubionymi rzeczami. Nie zdajemy sobie jednak sprawy, iż te dane za około 5 lat zaczną znikać! Średni okres życia płyty, dyskietki czy twardego dysku to 5 – 10 lat. To dość krótko... Co więc należy zrobić aby zostawić nasze zdjęcia dla potomnych? Generalnie najdłuższą żywotnością pochwalić się mogą taśmy magnetyczne i DVD-RAM [20-30 lat], lecz nadal nie jest to satysfakcjonujący wynik. Całkiem niezłym pomysłem jest umieszczanie swoich danych na pamięciach flash. Powstała zupełnie innowacyjna karta pamięci WORM [Write Once, Read Many], gdzie pliki zostają nagrane tylko jeden raz, natomiast przechowywać je będziemy mogli nawet do 100 lat! Niestety owe karty nie są jeszcze w sprzedaży. Radzę jednak nie polegać na trwałości płyt i dysków, gdyż na prawdę często się psują lub niewystarczająco długo przechowują dane. Pozostaje nam zawsze robienie kilku kopii zapasowych, wysyłanie danych na serwery i regularne przegrywanie płyt na nowo.
źródło: CHIP 09/2007
autor: Dagona
piątek, 16 listopada 2007
Twoje zwierzątko domowe
Czas na nową ankietę. Tym razem chcielibyśmy dowiedzieć się czegoś innego o naszych czytelnikach. Zdradźcie nam jakie macie w domu zwierzątko. Nikt nie lubi czuć się samotnie. Biegający po domu stworek zawsze podnosi nas na duchu i pozwala przetrwać nawet największe kryzysy.
Zachęcamy więc do wzięcia udziału w ankiecie. Oczywiście Ekipa Epicentrum Kałuży dołoży wszlekich starań aby jaknajbardziej profesjonalnie zinterpretować wyniki sondy.
A tak po za tym... miłego weekendu :)
środa, 14 listopada 2007
Stone Sour "Stone Sour"
Tym razem proponujemy Wam recenzję płyty zespółu Stone Sour. Za pewne będzie to gratka dla osób lubiących nieco mocniejsze brzmienie ale nie przesadzajmy ;-) Dodać można dla zachęty, dla tych co nie znają tej formacji, iż na wokalu obsadzony jest Corey Taylor - znany z zespołu Slipknot. Poznamy tutaj go jednak z zupełnie innej strony. Zachęcamy do przeczytania owej recenzji i zagłebienie się w dość nietypową płytę o matalowo-romantycznym brzmieniu.
Ponadto zachęcamy do komentowania naszych artykułów :)
Chcielibyśmy także zaprosić Was na stronę 'Pod Gruszą' gdzie znajdziecie również wiele ciekawostek do poczytania i nie tylko :) Pod Gruszą
wtorek, 13 listopada 2007
Interpretacja ankiety
Przedstawiamy interpretację ankiety przeprowadzonej na łamach Epicentrum Kałuży, w której pytanie brzmiało: "O jakich porach zwykle przesiadujesz przed komputerem?". Analiza niniejsza poprzedzona została długotrwałymi badaniami i konsultacjami z czołowymi przedstawicielami europejskiej i południowoazjatyckiej szkoły socjologicznej. W ankiecie wzięło udział sześciu respondentów w wieku nieznanym, płci nieznanej, narodowości nieznanej, o wykształceniu i wykonywanym zawodzie nieznanym, cechach fizycznych nieznanych, ogólnym stanie zdrowia nieznanym, oraz o potwierdzonych umiejętnosciach obsługi komputera w pewnym zakresie. 33% respondentów na zadane pytanie udzieliło odpowiedzi "Rano przed szkołą". Odpowiedzi "Zaraz jak tylko wrócę" udzieliło 66% badanych. Respondenci deklarujący zasiadanie przed komputerem co wieczór stanowią 50% ogólnej liczby. Grupa nie deklarująca codziennego korzystania z komputera stanowi 16% badanych. Przeprowadzone badanie jednoznacznie rozstrzyga toczące się dotychczas w środowisku socjologicznym spory na temat zagrożeń związanych z postępującą komputeryzacją. 5 na 6 badanych, czyli ponad 83% deklaruje korzystanie z komputera przynajmniej raz dziennie. Należy uznać to za zachowanie normalne, zgodnie z poglądem w doktrynie dominującym. Tymczasem zaledwie 1 osoba badana zadeklarowała zachowania odbiegające od normy. Aczkolwiek należy podjąć zdecydowane, radyklane kroki w najbliższym czasie, by jeszcze bardziej zminimalizować zagrożenia z tym związane. Zespół badawczy Epicentrum Kałuży deklaruje pomoc w rozwiązaniu tego jakże smutnego problemu.
niedziela, 11 listopada 2007
Tradycyjna obelga
Być może znasz obraźliwy gest, szczególnie rozpowszechniony na Wyspach Brytyjskich, polegający na uniesieniu w górę dwóch wyprostowanych palców? Jeśli nie znasz jego historii, to zadziwi Cię na pewno, że sięga ona... średniowiecza. W czasie Wojny Stuletniej [1337-1453, choć to jedynie daty ramowe i sporne] po stronie władców angielskich niebagatelne znaczenie miały jednostki wyposażone w długie angielskie łuki. Nie wdając się w dyskusje na temat ich prawdziwej skuteczności, stwierdzić można, że łucznik był osobą przez francuską szlachtę z gruntu nienawidzoną. Gdy został pojmany, podstawową czynnością do jakiej przystępowano było obcięcie palców służących do naciągu cięciwy [palec wskazujący i środkowy prawej ręki]. Na polu bitwy - co było częstym zwyczajem przed walką - żołnierze obu stron obrzucali się wyzwiskami i prezentowali przeróżne obraźliwe gesty. Do historii przeszedł ten polegający na prezentacji dwóch palców przez łuczników angielskich - na znak, że wciąż je mają i zamierzają wyrządzić z ich pomocą duże szkody.
Źródło: kanał Discovery Civilization; program “Tales of the bow”
Autor: PeeGee
środa, 7 listopada 2007
Manga/Anime "Ghost In The Shell"
Zgodnie z zapowiedziami niniejszym przedstawiam aktualizację środową. Dziś w dziale manga/anime prezentujemy przez wielu znaną i lubianą produkcję pełnometrażową "Ghost In The Shell", o charakterze science fiction, cyberpunk. Mamy nadzieję że nawet dla starych fanów utworu nasze spostrzeżenia okażą się w jakiś sposób ciekawe. Komentujcie, zastanawiajcie się, krytykujcie nawet [byle konstruktywnie]. Zapraszamy do czytania i śledzenia przyszłego rozwoju Epicentrum Kałuży.
niedziela, 4 listopada 2007
Nylon dla odważnych
Dla niektórych nylonowe dresy są modne, a dla innych nie. Trzeba jednak przyznać, że nosząc owe ubrania trzeba wykazać się nie lada odwagą. Bynajmniej nie dlatego, że strach gdy 'koledzy' doliczą się jednego paska za mało, ale gdy trafimy w takim stroju przykładowo na stację benzynową. W programie Brainiac zaprezentowano bardzo ciekawą "sztuczkę". Otóż delikwent noszący modny dres ze sztucznego materiału, stojąc w wiadrze ocierał się o siebie samego - dzięki temu wytwarzały się ładunki elektryczne. Wystarczyło dotknięcie kabelka aby oddalona o kilkaset metrów przyczepa campingowa wypełniona benzyną eksplodowała! Morał z tego taki, że jeśli chcemy zatankować nasze BMW wybierzmy coś bardziej naturalnego do ubrania - może bawełnę? Jest bezpieczniejsza i bardziej przewiewna :) [Oczywiście nie polecam próbowania takich doświadczeń na własną rękę!!]
źródło: Brainiac
autor: Dagona
Ogłoszenia Kałużowe
Postanowiliśmy, że w każdą niedzielę i środę ukazywać się będą aktualizacje...
W niedzielę pojawiać się będą newsy, ciekawostki i inne smakołyki.
W środę natomiast znajdziecie jakiś nowy artykuł.
Każda aktualizacja poprzedzona będzie postem, pod którym możecie umieszczać wasze komentarze :) wszelkie opinie krzywdzące i pochwalające są mile widziane :) [oczywiście wszystko ma swoje granice ;-)]
Zachęcamy więc do czytania i opiniowania :D Pomoże nam to również ocenić czego od nas oczekujecie ;-)
Ponawiam również zaproszenie do współpracy :D zarówno do pisania pełnych artykułów lub newsów :)
Dziękujemy również za wpisy do Księgi Gości oraz za wyniki sondy :) Interpretacja nie jest zbyt skomplikowania ale niemiej dla nas radosna :) Nasz pomysł się podoba a to nas bardzo cieszy :D
Dagona&PeeGee
czwartek, 1 listopada 2007
Powitanie
Witamy wszystkich na naszym blogu :) Mamy zaszczyt zaprezentować Wam różnego rodzaju artykuły i recenzje z przeróżnych dziedzin życia. Będzie więc tu zawsze coś do pocztania :) Ponadto będziemy dodawać różne ciekawostki w postaci newsów...
W jesienno-zimowe wieczory... Gdy za oknem już księżyc króluje wysoko na niebie a Ty przesiadujesz jak co noc przed swoim kompem... Zajrzyj do Epicentrum Kałuży i poczytaj sobie... Tak do poduszki :)
Zapraszamy też do podsyłania do nas swoich artykułów! Przeczytamy je, ocenimy i jeśli będą zwierały swoją 'kałużowość' to dodamy do reszty naszych prac :D Piszcie więc i ślijcie! Chętnie nawiążemy z kimś stałą współpracę :) Bo na pewno znajdzie się taki temat o którym wiele wiesz... i chciałbyś się tym podzielić. [Prace proszę nadsyłać w postaci plików tekstowych załączonych do maila wraz z bibliografią i ewentualnie plikami graficznymi]. Proszę zapoznać się z działem 'Zasady' - są tam wszystkie niezbędne informacje.
Zachęcamy też do brania udziału w sondach. Będziemy zadawać Wam niezwykłe pytania, po czym będziemy starać się zinterpretować Wasze wyniki :)
Napisz do nas: epicentrum_kaluzy@doramail.com
Lub zostaw po sobie ślad w Księdze Gości
Raz jeszcze witamy i zachęcamy do regularnych odwiedzin :D
Z pozdrowieniami Dagona i PeeGee