niedziela, 20 grudnia 2009

Kto nie czyta instrukcji obsługi?

Wszyscy miewamy problemy z komputerem i Internetem. Reagujemy bardzo różnie... Niektórzy głośno przeklinają, inni okładają pięściami monitor, uderzają w klawiaturę a jeszcze inni po prostu dzwonią po pomoc. Co ciekawe nasze reakcje są powiązane z płcią. Naukowcy stwierdzili, że 64% mężczyzn i 24% kobiet, którzy dzwonili do pewnego producenta elektronicznych gadżetów, po tym jak pojawiły się problemy, nawet nie sięgnęła do instrukcji obsługi. Czasem powstałe komplikacje okazały się bardzo proste i wymagały jedynie podłączenia urządzenia do prądu lub po prostu włączenia, co stanowiło 12% przypadków mężczyzn i 7% kobiet. Mężczyźni zazwyczaj podchodzi konkretniej do tematu i ich rozmowy z konsultantami są krótsze. W przypadku kobiet rozmowa ta trwa o 32% dłużej. Ciekawe jest jednak, że aż 66% pracowników woli właśnie rozmawiać z płcią piękną, mimo iż mówią więcej.
Morał z tego płynie taki: najpierw włącz sprzęt lub podłącz go po prostu do prądu – powinien zadziałać. Jak nie działa to przeczytaj instrukcję, szczególnie jak jesteś mężczyzną. Jeśli nadal sprzęt odmawia posłuszeństwa to śmiało dzwoń do działu pomocy technicznej – szczególnie jak jesteś kobietą!

Autor: Dagona
Źródło: http://ciekawostki.eu/

2 komentarze:

Łukasz L pisze...

hahaha!
Ale to prawda. Mi czasami się też zdarza, że nie przeczytam instrukcji i wszystko robię na własną rękę. Chociaż często zaczynam od instrukcji gdzie interesuje mnie np. temperatura otoczenia w jakiej sprzęt może być włączony... wiem, dziwne, ale istotne :P
Ogólnie staram się nie dzwonić do pomocy technicznej (wyjątkiem była neostrada). Swego czasu zadzwoniłem z pretensjami niskiej prędkości download to pan... a raczej gnojek mi powiedział, że chyba filmy ściągam, że potrzebuję tak dużej prędkości... jak mu powiedziałem, że aktualizuję repozytoria Linuksa... nieco się zakłopotał ;)

Pozdrawiam

Epicentrum Kałuży pisze...

U mnie to zleży od stopnia skomplikowania produktu :) jak coś jest skomplikowane to wole przeczytać instrukcję ale tak jak mówisz - bardziej interesuje mnie co zrobić aby tego czegoś nie zepsuć :P jak nie działa to zawsze można brata zapytać albo google ;-) bo ktoś na pewno już taki problem miał :) a że nie lubię załatwiać spraw przez telefon to taka opcja mi odpowiada :)

dzięki za komentarz :D