czwartek, 31 grudnia 2009

Do siego roku!

Happy New Year 2010!


Ekipa Epicentrum Kałuży składa swoim czytelnikom najserdeczniejsze życzenia: samych sukcesów, szczęścia, spełnienia marzeń oraz wspaniałych artykułów na naszej witrynie w Nowym Roku 2010!

Dagona & PeeGee

p.s. Recenzja 'Avatara' już jutro!

środa, 30 grudnia 2009

Zapowiedź recenzji

Dzisiaj aktualizacji nie będzie ale to w zasadzie dobra wiadomość dla czytelników :) Dziś Ekipa Epicentrum Kałuży udaje się na film Avatar do kina. Po obejrzeniu tej nowej produkcji zaprezentujemy jej recenzję w najbliższych dniach. Produkcja weszła do Polskich kin w piątek i zapowiada się na niezłe 3h widowisko 3D - tak więc drodzy czytelnicy bądźcie czujni a powiemy Wam czy warto iść do kina na Avatara :)

niedziela, 27 grudnia 2009

Dlaczego śnieg jest biały?

Biały puch zalegający zimowe pola w naszych wyobrażeniach zimy. Jak dotąd przede wszystkim tam – z kilkoma wyjątkami na terenie naszego kraju. Wydawałoby się, że jeszcze kilka lat polskiej zimy i pytać będziemy czym w ogóle śnieg jest. Niemniej wyjaśnienie fenomenu bieli nie jest tak do końca oczywiste. Kryształki uformowane w atmosferze wokół tzw. jąder koncentracji [które są najczęściej cząsteczkami pyłu] po bliższym zbadaniu wydają się przecież przezroczyste, a po jeszcze bliższym – nawet niebieskie. Mimo zanieczyszczeń jednak śnieg pozostaje jedną z najbielszych substancji w przyrodzie. Odbija nie mniej niż 90% światła. I tu zaczyna się magia – równomierne odbicie światła białego daje nam efekt bieli. Co nie jest przecież oczywiste biorąc pod uwagę ile składowych o różnych kolorach ma światło słoneczne. Doświadczalnie sprawdzono co się stanie, gdy oświetlić śnieg czystym światłem niebieskim [tzn. ograniczonym tylko do pasma które dostrzegamy jako niebieskie]. Wniosek był niezbyt zaskakujący – złożony z kryształków zimowy puch wydawał się jednolicie niebieski. Drążąc temat bardziej dojdziemy jednak do relacji na temat śniegu czerwonego fioletowego, zielonego itd. Tym razem fizyka nie dostarcza adekwatnych odpowiedzi, z pomocą natomiast przychodzą biolodzy, którzy ustalili, iż istnieją proste rośliny zdolne do życia w śniegu, które to właśnie potrafią zabarwiać go na fantazyjne kolory. Wymienia się szczególnie jednokomórkowe glony z rodzaju Chlamodymonas. Jako ciekawostkę zauważyć wypada, że część badaczy uważa że każdy opad atmosferyczny na pewnym etapie jest śniegiem. Zgodnie z tą teorią - gdy bliżej gruntu temperatura rośnie kryształki topią się tworząc deszcz, tudzież grad lub tzw. śnieg z deszczem. Jeszcze jedna ciekawa hipoteza głosi, że nie istnieją dwa identyczne płatki śniegu. Tej jednak ze zrozumiałych względów jeszcze w pełni nie zweryfikowano.

Autor: PeeGee
Źródło: http://www.polskieradio.pl/

piątek, 25 grudnia 2009

Kultura - święty Mikołaj

Czy wierzysz w świętego Mikołaja czytelniku? Niezależnie od odpowiedzi przeczytaj artykuł o tym skąd wzięła się ta postać, kiedy pojawiła się w Polsce i jak się do tego ma brodaty rumiany dziadek w czerwonym płaszczu. Poczuj świąteczny czar i zanurz się w lekturze o świętym Mikołaju :)

czwartek, 24 grudnia 2009

Wesołych Świąt!

Merry Christmas ^_^


Ekipa Epicentrum Kałuży pragnie złożyć naszym czytelnikom najserdeczniejsze życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia! Wspaniałych recenzji, zajmujących artykułów i niezwykłych newsów. Ciepła, rodzinnej atmosfery, dużo spokoju i radości.

życzy

Dagona & PeeGee

p.s. Z powodu przygotowań świątecznych data publikacji artykułu się przesunie, lecz tematyka tekstu będzie typowo świąteczna :)

niedziela, 20 grudnia 2009

Kto nie czyta instrukcji obsługi?

Wszyscy miewamy problemy z komputerem i Internetem. Reagujemy bardzo różnie... Niektórzy głośno przeklinają, inni okładają pięściami monitor, uderzają w klawiaturę a jeszcze inni po prostu dzwonią po pomoc. Co ciekawe nasze reakcje są powiązane z płcią. Naukowcy stwierdzili, że 64% mężczyzn i 24% kobiet, którzy dzwonili do pewnego producenta elektronicznych gadżetów, po tym jak pojawiły się problemy, nawet nie sięgnęła do instrukcji obsługi. Czasem powstałe komplikacje okazały się bardzo proste i wymagały jedynie podłączenia urządzenia do prądu lub po prostu włączenia, co stanowiło 12% przypadków mężczyzn i 7% kobiet. Mężczyźni zazwyczaj podchodzi konkretniej do tematu i ich rozmowy z konsultantami są krótsze. W przypadku kobiet rozmowa ta trwa o 32% dłużej. Ciekawe jest jednak, że aż 66% pracowników woli właśnie rozmawiać z płcią piękną, mimo iż mówią więcej.
Morał z tego płynie taki: najpierw włącz sprzęt lub podłącz go po prostu do prądu – powinien zadziałać. Jak nie działa to przeczytaj instrukcję, szczególnie jak jesteś mężczyzną. Jeśli nadal sprzęt odmawia posłuszeństwa to śmiało dzwoń do działu pomocy technicznej – szczególnie jak jesteś kobietą!

Autor: Dagona
Źródło: http://ciekawostki.eu/

czwartek, 17 grudnia 2009

Literatura - "W lustrze" John Ringo

Wojny dzielnych amerykańskich żołnierzy z obcymi cywilizacjami odsłona kolejna. Tym razem książkowa. Przedstawiamy recenzję w dziale Literatura: John Ringo - 'W lustrze'. Militaria, abstrakcyjna fizyka i dużo akcji w pigułce. Zapraszamy do czytania.

wtorek, 15 grudnia 2009

Ankieta

Drodzy czytelnicy
Proponujemy Wam udział w ankiecie, która przybliży nam Wasze zainteresowania i pomoże pisać takie artykuły jakie Was najbardziej interesują.

A więc...

Jakie artykuły najczęściej czytacie?

Zachęcamy od udziału w ankiecie!
Ekipa Epicentrum Kałuży

niedziela, 13 grudnia 2009

Po miłość do supermarketu

Gorączka świątecznych zakupów trwa w najlepsze i jeszcze to trochę potrwa. Część upominków już kupiona, niektóre okna już umyte a co z miłością? Niektórzy samotnicy nie narzekają ale ci którzy jednak tak byliby szczęśliwi, gdy podczas poszukiwania upominków mogliby od razu zakupić sobie miłość. Sytuacja taka stała się możliwa w Chinach. Tam miłość można zakupić w supermarkecie a konkretnie na 11 piętrze drapacza chmur w Xizhimen, jednej z dzielnic Pekinu. Aiqing Chaoshi, czyli supermarket miłości, oferuje całą gamę partnerów do wyboru. Posegregowani oni są według płci i zarobków. Jest w czym wybierać, gdyż sklep oferuje osoby niemal w każdym wieku! Można przebierać w licznych ofertach, niczym w karnawałowych kreacjach na wieszakach. Za jedyne 20 juanów (ok. 9 zł) i dowód osobisty pracownik supermarketu umówi nas na zaaranżowane spotkanie z wybranym 'towarem'. Do sklepu wpaść można 7 dni w tygodniu i kupować możemy tak często jak nam się tylko podoba. Niestety nikt gwarancji nie daje, iż zakup będzie na całe życie a wymiana na lepszy model nie będzie konieczna.

Autor: Dagona
Źródło: http://ciekawostki.eu/

środa, 9 grudnia 2009

Film - Cykl Punisher

Czaszka na piersi, umieszczona na czarnym tle. I nie mówimy tu o piratach. Punisher trzy razy wkraczał ze świata komiksu na wielki ekran. W zbiorczej recenzji w dziale Film: Cykl 'Punisher' fachowcy Epicentrum Kałuży postarają się ocenić z jakim skutkiem. Zapraszamy do oglądania i czytania.

niedziela, 6 grudnia 2009

Pelerynka-niewidka już niebawem w sklepach!

Perypetie młodego czarodzieja Harr'ego Pottera zna niemal każdy, nawet ci którzy nigdy nie czytali książki lub nie widzieli filmu wiedzą o kogo chodzi. Brytyjscy naukowcy zafascynowani niezwykłymi artefaktami, postanowili zbadać magiczny płaszcz umożliwiający niewidzialność. Na ten cel badacze otrzymali prawie 5 milionów funtów. Praca została przyznana naukowcom z londyńskiego Imperial College oraz uniwersytetu w Southampton przez fundację The Leverhulme Trust. 'Metamateriał' działać ma na zasadzie odbijania światła co stworzy iluzję, iż obiekt pod nim będzie dawał wrażenie niewidocznego. W dzisiejszych czasach efekt niewidzialności jest jedynie możliwy w przypadku fal o dużej długości, np. wysyłanych przez radar. Peleryna rodem z magicznej powieści ma jednak tak podziałać na fale światła, że te będą go omijać, więc sprytny czarodziej pozostanie niewidoczny dla ludzkiego oka. W pierwotnym tekście tej ciekawostki jako zastosowanie autor wymienił dziedziny takie jak medycyna, nowoczesne zabezpieczenia czy przez danych mi osobiście przychodzą inne, może bardziej przyziemne... a Wy jakbyście zastosowali taką 'pelerynkę-niewidkę'?

Źródło: http://ciekawostki.eu/
Autor: Dagona

środa, 2 grudnia 2009

Film - "Bez mojej zgody"

Epicentrum Kałuży mimo pewnych trudności techniczno-zdrowotnych stara się publikować regularnie artykuły. W razie poślizgów czasowych prosimy o wyrozumiałość.

Tym razem zapraszamy do przeczytania recenzji filmu 'Bez mojej zgody', dramatu obyczajowego z 2009 roku. Historia opowiada o chorej na białaczkę Kate, walce jej rodziców z chorobą oraz małej siostrze Annie poczętej in vitro w celu leczenia starszej chorej na raka siostry. Film polecamy osobom lubiącym sobie popłakać.