poniedziałek, 31 grudnia 2007

Interpretacja ankiety - Twój ulubiony smak

Z radością ogłaszamy rozstrzygnięty na łamach Epicentrum Kałuży test kulinarny. Uczestnicy wykazali się niebagatelnymi zdolnościami smakowymi. Uważamy, że można porównać ich do największych mistrzów kuchni. Przedmiotem konkursu przeprowadzonego w formie ankiety było
rozpoznanie akcentów smakowych zawartych w oprawie graficznej strony Epicentrum Kałuży. 50% badanych trafnie rozpoznało domieszkę czekolady do kodu strony, szczególnie widoczną w zapachu brązowego tła. Karmelowy banner również bezbłędnie został rozpoznany i odpowiedzi jego dotyczące stanowiły 33% ogółu udzielonych. Jeden z koneserów biorących udział w ankiecie rozpoznał waniliową otoczkę wokół tytułów artykułów. Żaden z badanych nie dał się nabrać na podchwytliwe pytanie o smak truskawkowy - którego jak wiadomo - nikt nie lubi i nie jest szeroko używany poza stronami o tematyce sportowej oraz serwisami ogłoszeń matrymonialnych. Zwycięzcę prosimy o zgłoszenie się na adres mailowy Epicentrum Kałuży. Oczekują na niego wysokie nagrody.

niedziela, 30 grudnia 2007

Epoka kamienia chronionego

Są powody by twierdzić, że już w końcu epoki paleolitu nasi przodkowie rozumieli podstawowe założenia gospodarki ekologicznej. Dowodów na to twierdzenie dostarczają wykopaliska. Wynika z nich, że kultury łowieckie dokonywały tzw. polowań selektywnych – na osobniki posunięte w wieku i osłabione. Samice zwierząt łownych w jadłospisie wczesnych Homo sapiens nie występowały zbyt często, a przecież w populacjach ssaków stadnych stanowią one większość i nie sprawiają szczególnych trudności jako ofiary. Teoria związana z tym odkryciem głosi, że ludzie w okresie paleolitu posiedli wiedzę na temat funkcjonowania ekosystemów i uwarunkowań od których zależy przetrwanie populacji na danym terenie. Dzięki temu ich ekspansja nie pociągała za sobą szerszych naruszeń równowagi w środowisku. Nie wiadomo dokładnie kiedy Człowiek zatracił ten pocieszający schemat działania.


Źródło: red. Luca Serafini, Historia powszechna tom 2, Biblioteka Gazety Wyborczej, 2007 r.
Autor: PeeGee

środa, 26 grudnia 2007

Manga/Anime - "Berserk"

Święta trwają, a my mamy dla was kolejny kąsek do przeczytania, a później obejrzenia. Tym razem przedstawiamy na naszych łamach coś dla fanów anime i mrocznej fantastyki zarazem: serię "Berserk". Zapraszamy do zapoznania się z przygodami bohaterów w brutalnym , ale bardzo ciekawym świecie.

poniedziałek, 24 grudnia 2007

Merry...

Święta również wdepły w Kałużę. W przypływie świątecznego nastroju chcielibyśmy życzyć Wam wspaniałych lektur, cudownych recenzji filmowych, ciekawostek co nie miara i błyskotliwych komentarzy - czyli jednym słowem - wszystkiego o czy marzycie...
A tak na poważnie życzymy Wam ciepłej rodzinnej atmosfery, spełnienia marzeń oraz wiele miłości i radości w dniu Bożego Narodzenia.

Życzy Ekipa Epicentrum Kałuży

środa, 19 grudnia 2007

Kultura - Biała broń japońska

Tym razem mamy dla was dość karkołomny przegląd broni białej rodem z Japonii. Chcielibyśmy przedstawić wam wiele czasem zupełnie kuriozalnych konstrukcji i udowodnić w ten sposób, iż kultura kraju i sposób wytwarzania w nim śmiercionośnych narzędzi są nierozerwalnie związane. Zapraszamy do czytania.

niedziela, 16 grudnia 2007

Gołąb przesądny

Czym tak w zasadzie są przesądy? Dlaczego boimy się przebiegających czarnych kotów, albo czemu unikamy drabiny lub pukamy w niemalowane drewno... Zwyczajów i przesądów tego typu w naszej kulturze jest od groma, ale czy zastanawialiśmy się w zasadzie CZEMU to wszystko robimy? Wiadomo... lepiej na zimne dmuchać niż gorącym się poparzyć. Lepiej już wykonać ten mały rytuał niż przekonać się, że to działa w ten najgorszy z możliwych sposobów. Przecież nikt z nas nie chce mieć pecha, lub aby dopadła go jakaś klątwa. Pewien naukowiec przeprowadził bardzo ciekawe doświadczenie. Wykorzystując tzw. skrzynkę Skinnera [zwaną też klatką Skinnera], której zasada działania jest prosta – naciśnij przycisk a dostaniesz nagrodę, lub uniknij kary. Badaniu poddano sporą grupę gołębi. Podawano im pokarm w regularnych odstępach czasu, obojętnie czy ptak coś zrobił czy nie. Zaobserwować jednak można było, że każdy z nich wykonywał zupełnie niezwykłe akrobacje tylko po to aby otrzymać pokarm... Każdy z nich był święcie przekonany, że jeśli na przykład podniesie skrzydło, wykręci głowę a potem podrapie się w lewy bok, otrzyma nagrodę. Ptaki wymyślały swoje własne zachowania i figury. Czy można nazwać to przesądem? Na pewno ma to w sobie ziarno prawdy, ponieważ oduczenie gołębi od tak dziwnego zachowania było niekiedy na prawdę trudne – tak mocno te ptaki wierzyły, że tylko takie zachowanie zapewni im pełny żołądek.

źródło: Charaktery 8/2007
autor: Dagona

środa, 12 grudnia 2007

Gry - NES/Pegasus

Epicentrum Kałuży tym razem pragnie zabrać was w podróż do lat '80 i do świata rozrywek młodzieży z tego czasu, prezentując wybrane, interesujące nas z różnych względów gry na osławioną, mityczną platformę sprzętową NES, u nas szerzej znaną jako Pegasus. Powspominajmy razem. A jeśli są wśród was tacy, którzy nie znają świata pikselowanych obrazów w ledwie kilku kolorach, zwiedźcie go wraz z nami.

poniedziałek, 10 grudnia 2007

Interpretacja ankiety - Relaksuję się gdy...

Z radością obwieszczamy, iż ekipa Epicentrum Kałuży zakończyła analizę wyników przeprowadzonej w zeszłym tygodniu ankiety dotyczącej sportów ekstremalnych. Absolutnym hitem sezonu 2007/2008 ma szansę zostać gra w szachy. Prawdopodobnie popularyzację tej niszowej dotychczas rozrywki zawdzięczamy wywiadowi z Yurim Kasparovem, jaki zamieszczony został w listopadowych i grudniowych numerach aż trzech najbardziej opiniotwórczych pism dla mężczyzn. Tendencje te potwierdza nasze badanie - 50% respondentów to doświadczeni szachiści. Około 33% badanych deklaruje zainteresowanie dużo bardziej niebezpieczną dziedziną astrofizyki. Wyobraźnia młodego człowieka nie zna jednak najwyraźniej granic. Wciąż, mimo licznych urazów, setki doktorantów i magistrantów niezwłocznie po odbyciu rehabilitacji stara mierzyć się z legendą astrofizyki - z teoriami kwantowymi oraz nie mniej karkołomną teorią nieoznaczoności Heisenberga. Wśród badanych około 16% to wytrwali układacze puzzli - ludzie relatywnie spokojni w zestawieniu z lekkoduchami szachownicy i pionierami nowych akrobacji w dziedzinie astrofizyki. Martwi natomiast wynik 0 respondentów poświęcających się nauce na przyszły tydzień. Dziedzina ta, tak popularna od końca lat '70 ubiegłego wieku, gdy dzięki fali zbuntowanej młodzieży, "Dzieci Kwiatów" wyparła uczenie się na przyszły rok oraz uczenie się przedmiotów zbędnych, przeżywa kryzys popularności. Ekipa Epicentrum Kałuży wyraża jednak głębokie przekonanie, iż powróci jak każda moda sprzed lat.

niedziela, 9 grudnia 2007

Mahjong – gra która wciąga i zabija?

23 graczy z Hong Kongu i Tajwanu, po partyjce w ulubioną grę zachorowało na padaczkę. Ataki występowały już w pierwszej godzinie zabawy. Przeprowadzono więc badania na temat tej tajemniczej przypadłości. Naukowcy twierdzą, że wcale nie jest to wynik stresu, zmęczenia lub przesilenia funkcji mózgu, ale owe napady padaczkowe stanowią specyficzną jednostkę chorobową. Jeden z pacjentów zaprzestał gry i wyzdrowiał, jednak po powrocie do ulubionej zabawy ataki również powróciły. Uważa się, że Mahjong jest bardzo wyczerpującą grą, wymagającą wielu skomplikowanych obliczeń i reakcji mózgu,co jak widać, może powodować poważne zachorowania.

źródło: Zdrowie Seniora 9/2007
autor: Dagona

środa, 5 grudnia 2007

Film - "Volkodav - ostatni z rodu szarych psów"

Wspaniałe krainy, niezwykłe talizmany i magiczne księgi to świat filmu 'Volkodav', który w środowej aktualizacji zrecenzowaliśmy. Jest to film produkcji Rosyjskiej, dzięki czemu możemy odetchnąć od amerykańskiego podejścia do fantastyki i zobaczyć 'to samo podwórko' lecz z nieco innej strony. Zachęcamy do przeczytania owej recenzji i zapoznania się z filmem :)

niedziela, 2 grudnia 2007

Nie zniszczył czas... Zniszczą gołębie

Wenecja jest zagrożona! Za pewne jak wiele innych miejsc, w których znajdują się przepiękne zabytki. Ściągają one rzesze turystów oraz... gołębi. Na placu Św. Marka w Wenecji zakupić można za grosze torebeczkę ziaren, którym przyjezdni dokarmiają tamtejsze ptactwo. Darmową stołówką ptaki nie pogardzą, przez co ich liczba dochodzi nawet do kilku tysięcy w tym jednym miejscu! Niestety w kość dostają budowle. Odchody zwierząt niszczą budynki, na którym przesiadują... pazurki i dzioby żłobią rysy na ramionach pomników... Szkody można mnożyć. Władze nie pozostają bierne. Organizowane są posiedzenia i dyskusje, ponieważ problem trzeba rozwiązać. Za pewne nie tylko Wenecja jest zagrożona... a problem jest złożony, ptaki gdzieś mieszkać muszą, turyści kogoś dokarmiać też chcą a zabytki także pragną stać tam gdzie stały przez ostatnie dziesiątki i setki lat. Wyniku w zasadzie można się spodziewać. W każdym starciu natura-człowiek przegrywa ta bardziej bezbronna... Oby tym razem na prawdę znaleziono złoty środek.

źródło: Zdrowie Seniora 9/2007
autor: Dagona